W czwartek na Federal Plaza w Chicago odbył się protest obrońców praw imigrantów. Wydarzenie, choć na niewielką skalę, było zapowiedzią dużego marszu zaplanowanego na 1 maja — w ramach ogólnokrajowej akcji sprzeciwu wobec masowych deportacji.
Organizatorzy z Chicago Coalition Against the Trump Agenda ogłosili plany masowego marszu podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Pracy.
Wiceprezes Związku Zawodowego Nauczycieli Chicago (CTU), Jackson Potter, powiedział:
„Konstytucyjne filary ochrony Pierwszej Poprawki są atakowane.”
Podczas protestu zapowiedziano, że uczestnicy będą domagać się od administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa natychmiastowego zakończenia masowych deportacji nieudokumentowanych imigrantów.
Nazek Sankari z U.S. Palestinian Community Network Chicago podkreślił:
„1 maja będziemy maszerować tysiącami w szerokiej koalicji, aby zapewnić, że nie uginamy się i chronimy prawa imigrantów i migrantów.”
Główny marsz rozpocznie się 1 maja o godzinie 11:00 w Union Park w Chicago i będzie częścią krajowych obchodów Międzynarodowego Dnia Pracownika.
Czy masowe marsze na rzecz praw imigrantów mogą realnie wpłynąć na politykę imigracyjną USA?
Jak oceniacie działania organizacji imigranckich w Chicago?
Podzielcie się opinią w komentarzach!
Źródło: Polski.FM | Polish Network - Na Każdy Temat