Doda na szczycie! Wyprzedziła Annę Lewandowską i J Leosię w rankingu najbardziej wpływowych influencerów. Jak to możliwe, że ktoś, kto „nie obchodzi się internetem”, stał się jego królową? 
„Nie interesuje mnie internet” – a jednak rządzi!
„TikToka założyłam lata temu, na Instagramie nie mam konta, tylko kontakt z fanami. Nie jestem słupem reklamowym, nie zatrudniam kamerzystów, nie korzystam z AI do pisania postów. Po prostu jestem sobą” – mówi Doda.
Czy to właśnie autentyczność sprawia, że ludzie wolą ją od „plastikowych” influencerów? A może to tylko sprytnie wykreowany wizerunek?
„Social media to nowotwór ludzkości” – hipokryzja?
„Internet zabija człowieczeństwo, niszczy relacje, zabiera ludziom zdrowe spojrzenie na miłość i przyjaźń” – twierdzi Doda. Ale czy mówiąc to, nie gryzie ręki, która ją karmi? Czy rzeczywiście internet to tylko narzędzie do kontaktu z fanami, czy jednak sposób na popularność i zarobki? 
Stalkowanie, hejterzy i sądy – Doda się broni!
„Jestem ofiarą cyberprzemocy od co najmniej dekady. Moje konto jest zgłaszane przez kilkanaście tysięcy stalkerów rocznie, hejterów mam mnóstwo” – przyznaje.
Doda namawia do walki z hejtem: „Ludzie nie są anonimowi. Są konkretne paragrafy na cyberprzemoc, nękanie, mobbing w internecie. Z przyjemnością wysyłam raz w miesiącu kilka pozwów, również do osób publicznych, które potrafią nękać.”
Czy walka z hejtem ma sens, czy tylko nakręca spiralę konfliktu? Czy celebryci powinni ignorować krytykę, czy z nią walczyć?
Oskarżenia i sądowe afery – co z jej byłym partnerem?
W mediach pojawiają się oskarżenia wobec byłego partnera Dody, który ma prawie 200 zarzutów i jest winien ludziom około 40 milionów złotych. Czy Doda czuje się ofiarą, czy może jest współodpowiedzialna?
„Nigdy nie czuję się współodpowiedzialna. Całe moje życie jest wynikiem moich decyzji – czasem złych, czasem naiwności. Nie można od tego umywać rąk, ale trzeba stawić czoła” – tłumaczy.
Doda krytykuje media za publikowanie takich informacji: „Do tego jest sąd, a akta sprawy nie powinny wypływać z prokuratury do dziennikarzy. To jest nielegalne.”
Czy faktycznie media powinny zostawić takie sprawy sądom, czy opinia publiczna ma prawo wiedzieć?
„IQ 156 – Doda najinteligentniejsza w show-biznesie?”
Doda twierdzi, że ma IQ 156 i jest „najinteligentniejszą osobą w show-biznesie”. Czy inteligencja przekłada się na sukces? Czy może popularność i kontrowersje są ważniejsze?
„Marzyłam o prawdziwej miłości, ale teraz szukam samej siebie”
„Byłam otoczona mężczyznami, którzy ciągnęli za sobą różne problemy. Teraz sprzątam, sprzątam, sprzątam.”
Czy Doda powinna odsunąć się od show-biznesu, by odnaleźć siebie? „Lubię samotność, zawsze mi służyła. Może najlepszą decyzją byłoby wyciągnięcie wtyczki i odcięcie się?”
Dyskusja rozgrzana do czerwoności!
Czy Doda zasłużyła na miano królowej internetu?
Czy walka z hejtem ma sens, czy tylko go podsyca?
Czy celebryci powinni odpowiadać za błędy swoich bliskich?
Czy naprawdę inteligencja ma znaczenie w show-biznesie?
Kochacie ją czy nie możecie znieść?
Dajcie znać w komentarzach! 
Koniecznie też zobacz