Tak, to prawda – giełda Bybit została zhakowana, a skradziona kwota jest ogromna! Według wstępnych raportów, to największy atak hakerski w historii kryptowalut. Co dokładnie się wydarzyło i jakie mogą być konsekwencje tego incydentu?
Zobacz wideo:
Pamiętaj! Kupuj portfele kryptowalutowe wyłącznie bezpośrednio od producenta!
Jak doszło do ataku?
Hakerzy zaatakowali cold wallet giełdy Bybit, gdzie przechowywano większość Ethereum. Co ciekawe, giełda stosowała zabezpieczenia w postaci portfela multisig – systemu wymagającego wielu kluczy do zatwierdzenia transakcji.
Najbardziej przerażający fakt? Wszyscy zatwierdzający widzieli poprawne dane na ekranach, ale w tle haker zmodyfikował kod smart kontraktu, co sprawiło, że środki zostały przesłane na zupełnie inne adresy.
Ile skradziono?
Łączna wartość ataku to około 1,5 miliarda dolarów.
Giełda Bybit oferuje 10% nagrody (150 mln $) dla osób, które pomogą odzyskać utracone środki. Czy jest na to szansa?
Kto stoi za atakiem?
Jeden z użytkowników Twittera, znany z tropienia cyberprzestępców, połączył atak z grupą Lazarus – powiązaną z Północną Koreą. To nie pierwszy raz, gdy ten cyber-gang dokonuje spektakularnych kradzieży na rynku krypto.
Obserwowane adresy: Wszystkie portfele, na które trafiły skradzione ETH, są pod ścisłą kontrolą. Część środków już konwertowana jest na inne kryptowaluty, jednak istnieje niewielka szansa, że hakerzy zdołają zamienić je na tradycyjną walutę (fiat).
Co na to giełdy?
Bybit, Binance i inne giełdy kryptowalutowe natychmiast podjęły działania:
Pożyczki w ETH dla Bybit, aby umożliwić wypłaty użytkownikom.
Monitoring blockchain, aby śledzić przemieszczanie się środków.
Możliwe zablokowanie skradzionych środków na największych platformach.
Mimo paniki, Bybit w ciągu pierwszej doby po ataku obsłużył 350 000 transakcji wypłat, co jest absolutnym rekordem.
Czy Twoje środki są bezpieczne?
Nie Twoje klucze, nie Twoje kryptowaluty!
Pamiętaj! Kupuj portfele kryptowalutowe wyłącznie bezpośrednio od producenta!
W obliczu tak ogromnych ataków warto przechowywać swoje kryptowaluty na portfelach sprzętowych (np. Trezor, Ledger) zamiast na giełdach.
Zasada #1: Jeśli trzymasz krypto na giełdzie, zastanów się, czy w razie ataku byłbyś gotów stracić te środki.
Zasada #2: Dywersyfikacja – nie trzymaj wszystkiego w jednym miejscu!
Co dalej? Dyskusja wśród inwestorów!
Czy Bybit zdoła odzyskać środki?
Czy giełdy powinny mieć obowiązek ubezpieczenia depozytów użytkowników?
Czy powinno się całkowicie unikać przechowywania kryptowalut na giełdach?
Pamiętaj! Kupuj portfele kryptowalutowe wyłącznie bezpośrednio od producenta!
Podziel się swoją opinią w komentarzach!
Śledź na bieżąco rozwój sytuacji!
Subskrybuj nas, aby nie przegapić żadnych ważnych informacji o kryptowalutach!